Hej.Witam was:)Jestem nadal w nieciekawym stanie.Niestety antybiotyk musiałem mieć podany 10 dni a i tak nadal kaszle.Wczoraj mama była ze mną u kontroli i niby w porządku .Dziś w nocy nie spałem prawie wcale,bolał mnie brzusio jestem obolały i marudny-bo jak to można spokojnie się bawić jak człowieka coś boli.Znowu ten brzuszek mi dokucza.
U nas w Krośnie rozpoczęły się Zawody Balonowe.Fajna imprezka.Mnóstwo zabaw dla dzieci ,występów,koncertów. Trwa ona kilka dni.Codziennie rano odbywają się zawody balonowe .Balony przelatują nad naszym domkiem i i wszyscy podziwiamy je .Są takie dużeeee:):)i kolorowe.Po prostu śliczne.
Hm. Jak się będę czuł dobrze, to może mamusia weźmie mnie na lotnisko i zobaczę je z bliska:)Jak nie dziś to jutro.Fajnie by było.
Dziś jeszcze mamy jechać z Miskiem ,prosić gości na komunie.
A wieczorkiem rodzice zaplanowali grilla.Majówka:)
A tak to całe dnie to samo.Ćwiczenia,zabawy,usprawnianie mojego ciałka i umysłu .Znoszę to z podniesiona głowa-no może nie zawsze ale staram się,aby mama przy tym się nie denerwowała-to i tak kosztuje ją dużo wysiłku i oddania.Kochana:):)
Oczywiście jestem jej bardzo wdzięczny,tatusiowi tez za to że są :):)
Dobra to na razie tyle.Odezwę się i opowiem wam co porabiałem i czy już do końca wyzdrowiałem.Całuski.
Komentarze: 31 do “2 maj”
Zostaw komentarz