Witam:-)
Mam chwilkę czasu (Maksio bawi się z tatusiem )-więc napiszę parę słów.
Niestety dopadła nas choroba.Misiek zapalenie gardła a Maksio oskrzela.Już dziś ostatni dzień antybiotyku,ale było nieciekawie.
Zaczęło się od gorączki -w sumie nie duża -38stopni ale dała się we znaki.Drgania nóżek i ten okropny strach -reakcja z przestrachu.Na szczęście nie trwało to długo .Do tego wymioty i następnie biegunka.
Wszystko naraz go dopadło.
Po skończeniu kuracji antybiotykowej podamy Maksiowi lek na wzmocnienie odporności.Rybomulin .
Pewnie dużą przyczyna tego spadku odporności były wyrzynające się zębiska:)Wyszły mu:górne 3 i 4 -4 zęby naraz i nadal idą 3,4 dolne.Jeszce chwilkę i będzie cała buźka ząbków.Na dzisiejszy dzień ma ich 12:).
Ostatnio byłam z synem u dentysty.Zobaczyłam lekki nalot na ząbkach więc wolałam to skonsultować .Narzazie nic się złego z nimi nie dzieje.
Szorować ząbki -co oczywiście robimy:):)
Są i nowe postępy ruchowe Maksia.:):)
Zaczął przewracać się na boczki.Dotąd przewracał się z brzucha na plecki.Robi to bardzo świadomie ,z ogromnym zadowoleniem i iskierka w tych ślicznych czarnych oczkach.Gdy on widzi jak ja się cieszę to kwiczy z radości :)rozumie że sprawia mi wielką radość.
Do tego zrobił się mocniejszy w okolicy karku ,ramion.Leżąc na pleckach podnosi głowę do góry i czasami nawet uda mu się podnieść ramiona:)Wiecie jakie to piękne-tyle pracy wkładamy w usprawnianie ciałka i umysłu Maksia a on tak idzie do przodu.Ja za każdym razem płacze ze szczęścia.Moje małe cudo:)
Dzieciaki również zauważają duże postępy Maksia,słyszę….Mamo mamo Maksio podniósł się razem z główką .mamo przewrócił się na bok itd..Bardzo go kochają i tez bardzo przeżywają te małe kroczki.
Kochane te nasze dzieciaki>
Nie wiem czy pisałam od niedawna zaczęliśmy pionizować Maksia.
Oczywiście robimy to po troszku 5 minutek na początek .Początek był dla niego lekkim szokiem.Stał…teraz już wie o co chodzi i bez marudzenia stoimy:)kilka minutek dziennie.
Poza tym wszytko kręci się w kółko .Dom ,dzieci i rehabilitacja Maksia.Jutro wizyta ranna u logopedy ,popołudniu terapia cranio-sacralna.
Do zobaczenie.Buziaki .
Komentarze: 27 do “4.10.2009”
Zostaw komentarz