Najserdeczniejsze życzenia, Cudownych Świąt Bożego
Narodzenia, Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod
żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych
duszach, wiele sentymentów. Świąt dających radość i
odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze
lepszy niż ten, co właśnie mija.
Kochani nasi przyjaciele i Ci całkiem obcy-Ci dla ,których Maksio jest bardzo ważny i tym ,którzy przechodzą wobec nas obojętnie-Wszystkim składamy najserdeczniejsze życzenia :
i dał ludziom szczęście .Wy też dawajcie je innym
Niech w te Święta w Waszych sercach
zagości pokój, radość i szczęście.
Niechaj maleńki Jezus Wam błogosławi
w każdym dniu Nowego Roku.
Kochani! Z całego serca życzymy Wam
spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze!
Maksymilianek z rodzicami i rodzeństwem.
Ps.U Maksia wszystko dobrze,zdrowy ,uczęszcza do przedszkola,-właśnie skończył drugi seans metodą Tomatisa-efekty - bardzo rozgadany,komunikatywny,społeczny ,cierpliwy,rozumny,mniej się denerwuje.
Wielkie brawa dla tej metody.Widzę zmiany pozytywne jak najbardziej.
6 grudnia w przedszkolu był Mikołaj)::)
Maksio pierwszy raz zobaczył go na” żywo”:):) Był bardzo przejęty,początkiem na granicy emocjonalnego wybuchu ale co nas bardzo ucieszyło -poradził sobie z emocjami i pozwolił Mikołajowi podejść do siebie i podać prezent.A pod koniec przy robieniu fotek Maksio już spokojnie ,na luzie podziwiał jego brodę ,strój ,cała osobę Mikołaja.:)
Brawo synki ,dzielny z ciebie facet!!!
Odebraliśmy w końcu fotelik dla Maksia Wombat rozmiar 2.
uf…nareszcie spłacony i mozna używać:):)…ciężko było,zresztą jak zwykle.Ciągle brakuje funduszy,dosłownie na wszystko…chodzi mi tutaj o leczenie Maksia.
Pieniądze są ogromną barierą dla nas w tym przypadku,a nasz kraj wcale nam nie pomaga w leczeniu.Nie wiem ,dlaczego ludzie ,którzy mają władzę i mogliby pomóc tego nie robią,czemu los tak ciężko skrzywdzonych dzieci jest im obojętny……Ludzie przecież my jako rodzice ,jesteśmy i tak bardzo obciążeni chorobą dziecka ,dlaczego musimy się martwić i wybierać czy dać dziecku jeść czy leczyć???????TAK NIE POWINNO BYĆ!!!!!
W grudniu Maks miał mieć podany botox,ale jak zwykle problem..
Brak miejsca na NFZ.Chociaż odbyliśmy prywatną wizytę u ortopedy w celu …hm pchnięcia Maksia w kolejkę,niby ja mieliśmy lecz niestety…musimy czekać….:( Porażka NFZ-porażka
Gdyby Maks miał spore konto ,to zrobilibyśmy to prywatnie lecz niestety musimy czekać. A nóżki są coraz bardziej spięte,coraz bardziej bolą….
Zaklepany lutowy w Michalkowie stoi pod znakiem zapytania.Brak funduszy.Właśnie dziś mam zamiar wysłać apel do Polsatu i TVN.z prośbą o zapłacenie go.Ale czy się uda ?? Ostatni rok nie otrzymaliśmy żadnej pomocy z Fundacji.Ale wierzyć trzeba.:):)
Dobrze koniec tych żali.
Niedługo Święta,okres zadumy,refleksji,odpoczynku,spędzenia miło czasu w gronie rodziny.
Spróbuje nie myśleć o problemach i oddać się urokowi Świąt:)
Trzymajcie kciuki za Nas kochani ,aby Nowy rok przyniósł “worek pieniędzy”…cha cha cha
a tak serio aby Maksio był zdrowy,aby często na jego twarzy widniał uśmiech,po prostu ,żeby Był:)
a reszta Naszej załogi dzielnie dążyła przed siebie.
Wesołych Świat!
Komentarze: 37 do “Życzenia Bożonarodzeniowe :)”
Zostaw komentarz